biorę dany przedział czasu i pewne gesty kojarzę sobie w sekwencje
po prostu izoluję od reszty składowych zjawiska i sprawdzam oddziaływania
chcę wyczuć ruch czy figurę jaką ułożą |
i weźmy, że siedzę i obserwuję siebie: woła mnie jakaś myśl i wiem, że nie przestanie aż się tam nie dam
i już chcę spojrzeć, ale nie mogę, bo
jakby
pan domu dowie się, że patrzę |
to ja wtedy stawiam się bokiem do siebie, oko od tamtej strony przymykam i: „co? śpię”
albo: „a nic, tak tylko sobie”, a drugim zerkam
ewentualnie: jestem sam, na coś się lampię i poznaję, że ktoś się zbliża
no to od razu udaję, że nic nie robiłem
a jeśli już wydaje mi się, że to zauważył po prostu dodaję inne ruchy
no, powtarzam czynności głową
też w inne kierunki zajrzę, że: „normalnie się rozglądam”|
ale wtedy się zamyślam
pocieram brodę
potem podnoszę rękę
nie jąkam się, ale przestaję mówić i zatrzymuję się w takiej figurze na pół, może minutę, aż coś nie stanie się dla mnie jasne
że czegoś nie zrozumiem
i niby się rozglądam po pokoju
gdzieś po suficie
ale patrzę jakby do środka siebie
i jeszcze oczami swoimi widzę zwężenie rozszerzające się w ciemną plamę czoła
i u góry odnajduję już tylko ciężar mózgu
takie mrowienie
po prostu czuję się jakbym miał w głowie rozhuśtane bagno |
i myślę: „to już może wystarczy co umiem”
ale nie
on idzie nawet dalej niż może zaprowadzić |
to wszystko na razie są jeszcze niewyraźne połączenia, ale już podejrzewam, że coś za bardzo on w tą stronę idzie
że istnieje skłonność w tym kierunku |
no ale z kolei: mogę rozglądać się wewnątrz wybranego zdarzenia czy sekwencji
w środku mieć ruchomą szyję a nie całym się okręcać jakbym miał szyję przewianą |
czyli mogę wypatrywać za tym co się nie zjawiło a co ciągle skrywa się w zdarzeniu
i to wcale nie jest daleko
to jest blisko
tylko, że, za zakrętem |
to jest podobnie kiedy przyłożyć się do ziemi to nie widzę zupełnie płasko
odstaje od podłogi o odległość od oka do boku głowy
no a właśnie to zaczyna się dopiero tam gdzie nie sięgam
czyli bez zmiany położenia głowy oko musi się oderwać i samo wglądnąć za zakręt |
i trochę już rozumiem czym miało by być obracanie, ale jednocześnie uwaga mi ulatuje i coraz mniej wiem o czym mówię |
znaczy ja chyba już byłem w miejscu gdzie używa się innego języka
teraz też słyszę tylko brzmienie
dla mnie to takie furkotanie |
mogę sobie puszczać w kółko w głowie
spowolnione czy przewijane |
i muszę przyznać, że nigdy nie słyszałem tego dźwięku
w ogóle ale to było dziwne
był czas kiedy rozumiałem co ludzie wokół mnie mówią
ale to było dziwne |
dalej: w środku samą szyją tak okręcać, okręcać, okręcać
do najwyższego punktu napięcia
że w tym krążeniu coraz bardziej się wychylać na tamtą stronę
gdzieś za szafę |
tylko, że właśnie muszę pamiętać ile razy się odwróciłem, żeby potem wrócić do siebie prawidłowego
ale też do tego to wymagany jest jakiś wzór
czyli że, najpierw powinienem wyliczyć samego siebie w stosunku do swojego wyobrażenia rodziewicza
ale to już trzeba być obliczalnym, pod konieczności podpadać |
no a gdyby tak zaczęło się obracać to pewnie już by się szybko odwracało, że nie nadążyłbym liczyć okręceń i gdzieś tam się zatrzymał
ale bym nie mógł umieścić się w przestrzeni
ocenić relacji do otoczenia
po prostu nie byłoby czegoś znanego do czego się odnieść
żadnych punktów odniesienia
i bym mylił położenia obiektów
też zaburzone oko-ręka, noga-ziemia
i myśli nie zachowałaby swojego sensu
a z tego nie mógłbym sobie przedstawiać, w ogóle wiedzieć kim jestem |
RODZIEWICZ ur. 1981, mieszka i pracuje w Warszawie
Autor tekstów, obiektów audio, nagrań
dźwiękowych w estetyce lo-fi minimal rap. Zajmuje się nazywaniem stanów wewnętrznych, problematyką aktualności, zajść jednorazowych. Szczególną uwagę kieruje na dyskretny przedział bytowy, w którym sytuacje zaczynają się, sugerują swoją obecność, ale nie realizują w pełni....more
Produced on the MPC1000, “Nosthaigia” documents time spent in Thailand via regional music. Available here in an exclusive color vinyl. Bandcamp New & Notable Apr 24, 2024
UK rapper and composer Oscar reconnects with his youth on a sleek, diaristic LP influenced by ’90s hip-hop and '00s R&B. Bandcamp New & Notable Apr 21, 2024